Przyjęcie dziecka |
Ks. Leszek Skaliński SDS 2009-09-20 |
Mdr 2,12.17-20; Jk 3,16-4,3; Mk 9,30-37 |
Jezus w dzisiejszej Ewangelii, już po raz drugi, w przeciÄ…gu krótkiego czasu, zapowiada swojÄ… mÄ™kÄ™ i swoje zmartwychwstanie. Jest to dla Apostołów swego rodzaju egzamin z tego, czy sÅ‚uchajÄ… i jak rozumiejÄ… sÅ‚owa, z którymi zwraca siÄ™ do nich Pan. PodkreÅ›lanie przez Jezusa tych nadchodzÄ…cych wydarzeÅ„ powoduje, że i tak ostatecznie ApostoÅ‚owie jakby nie sÅ‚yszeli tych wypowiedzi, bo ich dalsze rozmowy prowadzÄ… do wybuchu sporu o to, który z nich jest pierwszy, czyli innymi sÅ‚owy, kto jest ważniejszy i czyja pozycja ma wiÄ™ksze znaczenie. To niezrozumienie pokazuje, że ApostoÅ‚owie sÄ… blisko ważnych słów i dziaÅ‚aÅ„ Jezusa, a jednoczeÅ›nie skupiajÄ… siÄ™ na swoich odczuciach i poglÄ…dach na życie. Trzyletnia szkoÅ‚a wzrastania i budowania caÅ‚kowicie na Jezusie, nie zdaje w tym momencie, jak widać, poprawnego wyniku. A jak jest w naszym życiu? JesteÅ›my już od wielu lat osobami wierzÄ…cymi w Jezusa, czyli naszym zadaniem jest bliskość z Nim poprzez sÅ‚uchanie Jego słów. Czy sÅ‚uchamy Go do koÅ„ca? Czy w naszym życiu nie ma sytuacji, że pomijamy i selekcjonujemy sÅ‚owa Jezusa, by decydować siÄ™ nasze ludzkie rozwiÄ…zania? W tej scenie ewangelicznej Jezus wyjaÅ›nia i podkreÅ›la, że droga ucznia nie może być inna niż droga Mistrza. Jeszcze raz Jezus przypomina o trudnych wymaganiach, jakie stawiane sÄ… na drodze Jego naÅ›ladowania. Nie wystarczy tylko iść za Nim; trzeba wziąć na siebie krzyż, a także przyjąć hierarchiÄ™ wartoÅ›ci, która stanowi radykalne odwrócenie tego, co jest przyjÄ™te w Å›wiecie. MÄ™ka i uniżenie o jakim mówi Jezus do swoich uczniów, jest też tematem do refleksji. CzÅ‚owiek w swoim ziemskim życiu jest istotÄ… ograniczonÄ… i podlega brutalnym dziaÅ‚aniom ze strony innego czÅ‚owieka. StÄ…d też rodzi siÄ™ pytania; czy warto zabiegać o tytuÅ‚y, godnoÅ›ci i urzÄ™dy? Czy nie jest to zaproszenie, by pozostać przy maÅ‚ych rzeczach, a Bóg wczeÅ›niej czy później uczyni z nas wielkich. JeÅ›li mamy uczyć siÄ™ trwać w maÅ‚ych rzeczach, to najlepiej na przykÅ‚adzie dziecka, które naprawdÄ™ nie potrzebuje wiele, by swoje życie przeżywać w wolnoÅ›ci, bezpieczeÅ„stwie i z otwartoÅ›ciÄ… na rzeczy nowe proponowane przez dobre autorytety. Jezus utożsamia siÄ™ wiÄ™c z tym, co „nieważne”, co nie cieszy siÄ™ szacunkiem, jest sÅ‚abe, bezbronne, co potrzebuje pomocy. Tylko przez odpowiedniÄ… troskÄ™ i naÅ›ladowanie tych, którzy sÄ… wartoÅ›ciowi i objÄ™ci specjalnÄ… troskÄ… w oczach Bożych, czyli umiejÄ™tnie przyjmujÄ…c dzieci i sÅ‚abych, możemy odpowiednio dorastać do poziomu wielkoÅ›ci, jaki może uzyskać tutaj na ziemi i w przyszÅ‚oÅ›ci każdy czÅ‚owiek. Jednym sÅ‚owem wielkość zdobywa siÄ™ nie przez teoretyzowanie przy stole, ale przez konkretne zachowanie siÄ™ wobec potrzebujÄ…cych. Do wielkoÅ›ci czÅ‚owiek dochodzi przy okazji bezinteresownego dziaÅ‚ania, a nie jako „owoc” przynależnoÅ›ci, inteligencji, pragnieÅ„ bez „zakasania rÄ™kawów”. Znowu Jezus, w tej krótkiej, ale jakże ważnej scenie pokazaÅ‚, że Boża wielkość caÅ‚kowicie idzie w poprzek ludzkiej wielkoÅ›ci. Powodem tego stanu pewnie jest to, że jest propozycjÄ… z wysokoÅ›ci trudu, cierpienia i krzyża, a my wciąż wolimy szukać rozwiÄ…zaÅ„ Å‚atwych, miÅ‚ych i przyjemnych. Ks. Leszek SkaliÅ„ski SDS
|