logo
Pi±tek, 26 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 
Rok A - Adwent - 1 niedziela

Godzina powstania
O. Andrzej Prugar OFMConv 2007-12-02
Iz 2,1-5; Rz 13,11-14; Mt 24,37-44
Nawet najlepszy pływak nie przepłynie Kanału La Manche pod wodą (najwęższe miejsce 32 km). Musi nabierać powietrza, musi w sposób bardzo skoordynowany płynąć; powinien tez umieć oszczędzać siły, a czasami tez odpocząć w wodzie. Zmaganie z żywiołem i dopłynięcie do brzegu może nam pomóc przybliżyć sposób przezywania czasu, w który wchodzimy, czasu Adwentu.
 
Pan wzywa nas do czujnoÅ›ci, aby siÄ™ nie zatracić tylko w jedzeniu, które może stać siÄ™ obżarstwem, piciu, które może przerodzić siÄ™ w pijaÅ„stwo, ale też nie zatopić siÄ™ w ulubionej pracy, w dziaÅ‚aniu czy posÅ‚udze. To sÅ‚owo „zatopić” bardzo dobrze oddaje również wysiÅ‚ek pÅ‚ywaka. Tylko umiejÄ™tne ruchy, dziÄ™ki którym jest siÄ™ w wodzie, ale i nad wodÄ…, oraz nieustannie poruszanie siÄ™ do przodu, gwarantuje dotarcie do brzegu.
 
ByÅ‚ taki czas, że ludzie tak zatopili siÄ™ w doczesnoÅ›ci, że przyszedÅ‚ potop i rzeczywiÅ›cie ich pochÅ‚onÄ…Å‚. Mówi o tym Jezus (por. Mt 24,37-44). Podobnie bÄ™dzie przy powtórnym, niespodziewanym przyjÅ›ciu na koÅ„cu czasu. Moment przyjÅ›cia Boga i czas niespodziewanego sÄ…du bÄ™dzie momentem objawienia prawdy o sposobie w jaki „pÅ‚ynÄ™liÅ›my”. Na pierwszy rzut oka nie ma różnicy pomiÄ™dzy czuwajÄ…cym chrzeÅ›cijaninem, chrzeÅ›cijankÄ…, a czÅ‚owiekiem nie czuwajÄ…cym czyli  niewierzÄ…cym. MogÄ… razem pracować przy jednym warsztacie pracy („przy jednych żarnach”) czy na polu; a wiec wewnÄ…trz lub na zewnÄ…trz, bliżej czy nieco dalej od siebie. W chwili sÄ…du nastÄ…pi gwaÅ‚towne rozdzielenie osób, ze wzglÄ™du na to, iż jedna „pÅ‚ynęła przez wszystko do Pana”, a druga „byÅ‚a zatopiona tylko w tej jednej czynnoÅ›ci caÅ‚y czas”.
 
Rozumiejcie chwilÄ™ obecnÄ…” mówi Å›w. PaweÅ‚ (Rz 13,11). Pomóż mi Panie zobaczyć sprawy, które mnie pochÅ‚aniajÄ… i zatapiajÄ…; zamykajÄ… na Ciebie, Który JesteÅ›. To może być coÅ› pozytywnego na pierwszy rzut oka. Powiedzmy, że jest to komputer, albo praca naukowa. PochÅ‚ania mnie, jestem zmÄ™czony, skracam, albo w ogóle pomijam modlitwÄ™. Staje siÄ™ zmÄ™czony  i trudny w kontakcie z innymi, podejmujÄ™ nowe wezwanie naukowe i staram siÄ™ mu sprostać. Przyzwyczajam siÄ™ do tego i od tego uzależniam swój sukces, akceptacjÄ™ innych, szczęście. Tak może być  z każdÄ… pracÄ…, ale i z pewnÄ… przyjemnoÅ›ciÄ…, relacjami ludzkimi, itp. Może stać siÄ™  celem lub czymÅ› najważniejszym, czyli tym co mnie zatapia.
 
Jest wiÄ™c w nas siÅ‚a, dużo siÅ‚y, pomysÅ‚owoÅ›ci, koncepcji, która sprawia, ze jestem w czymÅ› bardzo dobrzy (w dobrym albo tez i w zÅ‚ym). Ostatecznie perfekcjonizm i skuteczność oraz przywÅ‚aszczanie sobie owoców (nawet w modlitwie) nie wychodzi na dobre. Wtedy bowiem to my jesteÅ›my „wodÄ…”, „brzegiem” czyli pÅ‚yniemy stojÄ…c, co jest katastrofÄ….
 
Izajasz miaÅ‚ wizjÄ™, że przyjdzie czas, w którym Pan stanie siÄ™ siÅ‚Ä… i Å›wiatÅ‚em pielgrzymujÄ…cych do Niego, na GórÄ™ Syjon, czyli do ÅšwiÄ…tyni Jerozolimskiej. Dla nas czasem tym jest Adwent. Pan już przyszedÅ‚ i jest z caÅ‚Ä… swojÄ… Å‚askÄ… obecny, ale i przychodzi. Tylko dziÄ™ki Panu jest to możliwe, aby „miecz zostaÅ‚ przekuty na lemiesz, a włócznia na sierp” (por. Iz 2,1-5). NarzÄ™dzia do ranienia i zabijania - mnie i innych – czyli: miecz i włócznia oraz siÅ‚a, którÄ… do tego używam ma być skierowana na coÅ› nowego i dobrego: co spulchnia ziemiÄ™ i pomaga w żniwach – czyli: lemiesz i sierp.
 
WyÅ‚Ä…czyć albo ograniczyć to, co mnie zatapia. SiÅ‚Ä™ i czas, który nie byÅ‚ twórczym czuwaniem zÅ‚ożyć przed Panem. Czas odzyskany i pobÅ‚ogosÅ‚awiony zamienić na to przed czym tyle uciekaÅ‚em i czego nie lubiÄ™, dla tych co nie lubiÄ™, na to co „nieopÅ‚acalne” na tym Å›wiecie.
WÅ‚aÅ›nie ta godzina w drugim dzisiejszym czytaniu adwentowym jest nazwana dziÅ› „godzinÄ… powstania”, „przyobleczenia siÄ™ w zbrojÄ™ Å›wiatÅ‚a”, „życiem przyzwoitym”, „życiem w Chrystusie” (por. Rz 13, 13-14).
 
o. Andrzej Prugar OFMConv