logo
Pi±tek, 29 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 
Rok B - 12 niedziela zwykła

Fale żywiołu i wiary
O. Andrzej Prugar OFMConv 2009-06-21
Job 38,1.8-11; 2 Kor 5,14-17; Mk 4,35-41
Sam żywioÅ‚ wody, wzburzonego morza, wysokiej fali tsunami, jest zawsze Å›miertelnym zagrożeniem i symbolem każdego nadnaturalnego zagrożenia. O ile ogieÅ„ jest groźny to można go ugasić wodÄ…, ale mocnej fali powodzi nie zatrzyma już nic. Tylko Bóg może zapanować nad każdym a wiÄ™c i nad tym żywioÅ‚em. UÅ›wiadamia nam to pierwsze czytanie z KsiÄ™gi Hioba. Bóg sam pyta cierpiÄ…cego Hioba: „Kto bramÄ… zamknÄ…Å‚ morze, gdy wyszÅ‚o z Å‚ona wzburzone, gdym chmury mu daÅ‚ za ubranie, za pieluszki ciemność pierwotnÄ…? ZÅ‚amaÅ‚em jego wielkość mym prawem, wprawiÅ‚em wrzeciÄ…dze (zasuwy, zamki) i bramÄ™. I rzekÅ‚em: "Aż dotÄ…d, nie dalej! Tu zapora dla twoich nadÄ™tych fal" (Hb 38,8-11). Pytanie Boga: „kto bramÄ… zamknÄ…Å‚ morze?” to pytania retoryczne. Nie uczyniÅ‚ tego i nie uczyni zadem czÅ‚owiek. SÅ‚owa te mówiÄ… jednoczenie coÅ› o wiele wiÄ™cej, nie tylko przechodzÄ…cemu próbÄ™ wiary Hiobowi: Tak jak Bóg panuje na żywioÅ‚ami, panuje nad wszelkimi burzami życiowymi, potrafi nimi kierować, a nawet wykorzystać dla dobra czÅ‚owieka. Widzimy to w kontekÅ›cie pouczenia wynikajÄ…cego z KsiÄ™gi Hioba. W życiu i doÅ›wiadczeniu Hioba, a jeszcze bardziej w doÅ›wiadczeniu Ukrzyżowanego Jezusa, jasno ukazaÅ‚o siÄ™, że sposób rozumowania Boga w najwyższym stopniu i nieskoÅ„czenie przewyższa myÅ›lenie czÅ‚owieka. MÄ…drość Boża lubi zbijać z tropu pychÄ™ naszego umysÅ‚u, który ciÄ…gle chce sam zapanować nad życiem i wszelkimi burzami w nim. 
 
Lektura KsiÄ™gi Hioba przygotowuje nas do przyjÄ™cia Pana, którego gÅ‚os nie rozbrzmiewa z wichru, jak we wspomnianej KsiÄ™dze, ale On sam, osobiÅ›cie, jest ze swoimi uczniami w burzy (por Mk 4,35-41), aby pokazać, iż nie tyle chodzi o manifestacjÄ™ wÅ‚adzy nad żywioÅ‚em czy strach (Jezus spaÅ‚ spokojnie na rufie podczas burzy), ale pragnie pokazać, że sÅ‚aba jest jeszcze wiara Jego uczniów i nieznajomość Jego samego – Syna Bożego: "Czemu tak bojaźliwi jesteÅ›cie? Jakże wam brak wiary?" (Mk 4,40). Ostatecznie Jezus przyszedÅ‚ uciszyć szalejÄ…ca burze innego rodzaju, chaos naszych czynów bo grzeszymy, przyszedÅ‚ dać ciszÄ™-pokój, która wykracza daleko poza ciaÅ‚o i naturÄ™. Choć jedno z drugim jest gÅ‚Ä™boko i tajemniczo powiÄ…zane. Burza i chaos w sercu jest źródÅ‚em wszelkich wojennych zawieruch i zÅ‚a w Å›wiecie. Dzisiaj jak nigdy dotÄ…d możemy sobie zadać na nowo pytania: czy żyjemy po to, aby kochać czy raczej zaspokajać zmysÅ‚y? Å»yjemy dla nieba czy dla bÅ‚ota? Jak Å‚atwo depczemy duszÄ™ i deprawujemy rozum? Zdaje siÄ™ nawet, ze dzikie zwierzÄ™ta przewyższajÄ… nas w uczciwoÅ›ci swoich form miÅ‚oÅ›ci. Jezus nie przyszedÅ‚ likwidować skutków, ale przyczyny wszelkich burz i naszego chaosu. Bardzo ważne pytanie wydobywa siÄ™ z ust przerażonych uczniów: "Kim wÅ‚aÅ›ciwie On jest, że nawet wicher i jezioro sÄ… Mu posÅ‚uszne?" (Mk 4,41). Jest Bogiem z nami. PoÅ›ród burz, które nieustannie wywoÅ‚ujemy, które wzmacniamy, którym sÅ‚użymy. On sprawić może – jeÅ›li poznany Go nie tylko wedÅ‚ug ciaÅ‚a, ale wedÅ‚ug Ducha, że wszystko stanie siÄ™ nowe: „Jeżeli wiÄ™c ktoÅ› pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. To, co dawne, minęło, a oto [wszystko] staÅ‚o siÄ™ nowe” (2 Kor 5,17).
 
W jednym momencie „wszystko staÅ‚o siÄ™ nowe” dla Paula Claudela, francuskiego poety i dramaturga. NawróciÅ‚ siÄ™ majÄ…c 18 lat. A kiedy wziÄ…Å‚ do reki EwangeliÄ™ powiedziaÅ‚: „Każde sÅ‚owo, każdy wiersz z dostojnÄ… prostotÄ… zadawaÅ‚y kÅ‚am bezwstydnym twierdzeniom apostaty i  zdzieraÅ‚y mi Å‚uski z oczu” („Moje nawrócenie” ukazaÅ‚o siÄ™ w „Naszej Rodzinie” 7-8 (454-455) 1982, s. 11-12). W 1929 roku napisaÅ‚ sztukÄ™ „AtÅ‚asowy trzewiczek”. W jednej ze scen, opisuje w sposób symboliczny akt wiary. Oto korsarze  napadajÄ… na statek. Statek zatapiajÄ… a kapitana przywiÄ…zujÄ… do masztu i zostawiajÄ… na falach oceanu. Kapitan unoszÄ…c siÄ™ na falach modli siÄ™:  „Panie, dziÄ™kujÄ™ Ci za to, że pozwalasz mi umierać w ten sposób. Czasami uważaÅ‚em, że Twoja nauka jest zbyt trudna i czÄ™sto nie zgadzaÅ‚em siÄ™ z TwojÄ… wolÄ…, lecz teraz jestem bardzo blisko Ciebie… dziÅ› nie mogÄ™ być Å›ciÅ›lej z Toba zwiÄ…zany i chociaż mogÄ™ siÄ™ poruszać, żaden z moich czÅ‚onków nie może siÄ™ od Ciebie oddalić. Tak wiÄ™c jestem naprawdÄ™ przymocowany do krzyża, ale krzyż na którym wiszÄ™ do niczego nie jest przywiÄ…zany, bÅ‚Ä…ka siÄ™ po morzu… Ten krzyż, który mnie wiÄ™zi, uratuje mnie".
 
W istocie burza, każda burza, jest Å‚askÄ…. Ta w intelekcie, w sercu, nawet ta w naturze, bo uÅ›wiadamia nam, że życie nasze jest bardzo kruche i jedna fala powodziowa czy fala zÅ‚a może pozbawić nas nie tylko życia fizycznego, ale możemy stracić życie wieczne. Ocean życia możemy przepÅ‚ynąć „przywiÄ…zani” do Tego, który w najwiÄ™kszej burzy cierpienia i samotnoÅ›ci, na krzyżu, zaufaÅ‚. Dobrze jest zaufać Bogu.
 
o. Andrzej Prugar OFMConv