logo
Pi±tek, 19 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 
Rok B - 21 niedziela zwykła

Jak Chleb
O. Andrzej Prugar OFMConv 2009-08-23
Joz 24,1-2.15-17.18; Ef 5,21-32; J 6,54.60-69
Przez pięć niedziel rozważaliÅ›my szósty rozdziaÅ‚ Ewangelii wedÅ‚ug Å›w. Jana. Jezus dokonaÅ‚ cudu rozmnożenia chleba; cudu, który jest znakiem wskazujÄ…cym na Niego; przeprowadziÅ‚  uczniów od pytania: „skÄ…d kupimy chleba, aby oni siÄ™ posilili?” (J 6,5) – czyli od koniecznoÅ›ci spożywania posiÅ‚ku fizycznego, aż do koniecznoÅ›ci pokarmu duchowego, który daje życie: „… kto Mnie spożywa, bÄ™dzie żyÅ‚ przeze Mnie” (J 6,57). Nie tylko chodzi o życie tu na ziemi, przynoszenie owoców, które radujÄ… Boga (por. J 15, 1-10), ale chodzi o życie wieczne „kto spożywa moje CiaÅ‚o i pije mojÄ… Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszÄ™ w dniu ostatecznym” (J 6,54). Niebagatelna jest to droga, ukazana w szóstym rozdziale z konsekwencjami w wiecznoÅ›ci. Jezus staje siÄ™ Chlebem, Jego CiaÅ‚o daje życie. Chodzi o Jego CiaÅ‚o zmartwychwstaÅ‚e, uwielbione. On żyje, Jego obecność i miÅ‚ość jest nam przekazywana w eucharystii. Dlaczego? Pragnie byÅ›my żyli w Nim i z Nim dla innych. Jezus MiÅ‚ość pragnie przemieniać nas w MiÅ‚ość. To jest droga, dlatego pragnie naszej decyzji, wyboru, aby On mógÅ‚ dziaÅ‚ać. On może i che tego dokonać. Wobec koniecznoÅ›ci podjÄ™cia takiej decyzji wielu sÅ‚uchaczy odeszÅ‚o od Jezusa: „OdtÄ…d wielu uczniów Jego siÄ™ wycofaÅ‚o i już z Nim nie chodziÅ‚o” (J 6, 66). Nawet najbliżsi musieli podjąć decyzjÄ™: „Czy i wy chcecie odejść?” (J 6,67). ApostoÅ‚owie nie zatrzymali siÄ™ w pół drogi, wybrali Jego SÅ‚owa, które dajÄ… Ducha (por. 6,63) i ostatecznie spożyjÄ… Jego CiaÅ‚o w Wieczerniku, które daje życie wieczne. Przed nimi pozostaje droga Paschy, droga oczyszczenia, aby życie ich staÅ‚o siÄ™ życiem Jezusa. Choć przeszli tÄ™ drogÄ™ z trudnoÅ›ciami, ostatecznie tak siÄ™ stanie. Wybrali.
 
Najważniejsze sÅ‚owa na Mszy Å›wiÄ™tej to sÅ‚owa konsekracji, które wypowiadać może tylko kapÅ‚an. SÅ‚owa te sprawiajÄ…, że zwykÅ‚y chleb staje siÄ™ CiaÅ‚em Jezusa, a wino Jego KrwiÄ…: „Jezus wziÄ…Å‚ chleb w swoje rÄ™ce, bÅ‚ogosÅ‚awiÅ‚, Å‚amaÅ‚ i mówiÅ‚: to jest moje CiaÅ‚o, to czyÅ„cie na moja pamiÄ…tkÄ™…”. SÅ‚owa te mogÄ… również oznaczać drogÄ™ – proces formowania Jego uczniów, formacji trudnej wymagajÄ…cej, bo w dÅ‚oniach Pana jak chleb (J.P. Flores), który On – Mesjasz – przemieni w siebie. To droga Å›wiÄ™toÅ›ci, droga, której kresem jest objawienie Å›wiatu uzdrawiajÄ…cej obecnoÅ›ci Jezusa i Jego Å‚aski w Å›wiecie.
 
Liturgia dzisiejszej niedzieli kÅ‚adzie duży nacisk na decyzjÄ™: „Rozstrzygnijcie dziÅ›, komu chcecie sÅ‚użyć?” (Joz 24,15). Rozwijamy siÄ™ poprzez konkretne decyzje. Decyzje wiary otwierajÄ… możliwość dziaÅ‚aniu Boga w nas. Jezus mógÅ‚ wziÄ…Å‚ w swoje rÄ™ce chleb, ale bez naszej decyzji nie zacznie nas formować i prowadzić drogami Å‚aski. Dopiero wtedy, kiedy siÄ™ zgodzimy (codziennie) może nad nami wypowiadać bÅ‚ogosÅ‚awieÅ„stwo (bÅ‚ogo + sÅ‚awić czyli dobrze mówić, Jego sÅ‚owa to Duch i życie!), dopiero wtedy możemy zrozumieć sens Å‚amania czyli oczyszczania nas poprzez różnorodne sytuacje, również te bolesne. Oczyszczenie jest potrzebne, bo im poważniejsza misja tym gÅ‚Ä™bsze oczyszczenie ucznia. Wtedy stajemy siÄ™ Jego CiaÅ‚em, KoÅ›cioÅ‚em, który ogÅ‚asza – Jego miÅ‚ość i obecność. Tajemnica spożywania Jego CiaÅ‚a, rzeczywistość bardzo intymna, staje siÄ™ widzialna dla innych.  
 
Pytam dziÅ› - was i siebie: czy chcÄ™ odejść, czy podążyć dalej za miÅ‚oÅ›ciÄ…, za Jezusem? Rozstrzygnij dziÅ›… PiÄ™kne i trudne jest woÅ‚anie i wzywanie miÅ‚oÅ›ci, które przekazaÅ‚ Khalil Gibran w poemacie „Prorok”. To echo biblijnego i ewangelicznego woÅ‚ania Boga:
 „Gdy miÅ‚ość skinie na was, podążcie za niÄ…,
Chociaż jej drogi są strome i trudne.
A kiedy jej skrzydła osłonią was, poddajcie się jej,
Chociaż miecz ukryty w jej skrzydłach może was zranić.
A kiedy mówi do was, uwierzcie jej,
Choć jej głos może rozwiać wasze sny, jak północny wiatr pustoszy ogród.
 
Bo tak jak miłość wieńczy was, tak też i krzyżuje. Jak sprzyja waszemu wzrostowi, tak też przycina was.
I choć wspina się na wasz wierzchołek i pieści wasze najdelikatniejsze gałązki, które drżą w słońcu,
Tak też zstąpi do waszych korzeni i wstrząśnie nimi, chociaż wrastają w ziemię.
Jak snopy zboża przygarnia was do siebie.
Młóci, by was doszczętnie ogołocić.
Przesiewa, by oczyścić was z łusek,
Miele was do białości.
Ugniata was, aż się poddacie;
A wtedy wrzuca was w święty ogień, abyście stali się świętym chlebem na świętą ucztę Boga.
 
To wszystko miłość wam czyni, abyście poznali tajniki swego serca, a mając tę wiedzę stali się cząstką serca Życia.
 
Lecz jeśli w waszej trwodze będziecie szukać jedynie spokoju w miłości i przyjemności w miłości,
Wtenczas będzie lepiej, jeśli okryjecie swą nagość i przejdziecie z klepiska miłości
Na świat pozbawiony pór roku, gdzie będziecie się śmiać, lecz niepełnym śmiechem, i płakać, lecz nie wszystkimi łzami.
Miłość nic wam nie daje poza samą sobą i nic nie zabiera prócz siebie.
Miłość nie posiada ani nie chce być w niczyim posiadaniu;
Gdyż miłość wystarcza miłości.
Kiedy kochasz, nie powinieneś mówić: "Bóg jest w twoim sercu", lecz raczej: "Ja jestem w sercu Boga".
I nie myÅ›lcie, że możecie kierować miÅ‚oÅ›ciÄ…, gdyż miÅ‚ość, jeÅ›li uzna was za godnych tego, pokieruje waszym postÄ™powaniem” (Khalil Gibran, Prorok).
 
o. Andrzej Prugar OFMConv