logo
Czwartek, 28 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 
Rok A - Adwent - 2 niedziela

Nawróćcie się!
Ks. Jacek Wawrzyniak SDS 2004-12-05
Iz 11,1-10; Rz 15,4-9; Mt 3,1-12
Centralną postacią II Niedzieli Adwentu jest bez wątpienia św. Jan Chrzciciel. W minioną niedzielę słyszeliśmy samego Chrystusa, a dziś słuchamy Jego Poprzednika. Można by powiedzieć, że pomieszał się porządek chronologiczny z hierarchicznym. „Jan jest głosem, ale na początku było Słowo, czyli Pan. Jan jest głosem tylko do czasu, Chrystus jest Słowem Odwiecznym” (św. Augustyn). Skoro Jan Chrzciciel jest Głosem, przemawia całą swoją osobą. Skoro jest Poprzednikiem Zbawiciela, zapowiada i ukazuje prawdy związane z tajemnicą zbawienia.
 
Powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowe” (Mt 3,9). Jan Chrzciciel nawiązując w tych słowach do obietnicy, jaką Bóg u początków dziejów zbawienia złożył Abrahamowi, wskazuje, że zbawienie nie jest zarezerwowane dla jakiegoś narodu, grupy społecznej. Bóg zbawia każdego człowieka. Potwierdza to św. Paweł w liście do Rzymian ukazując Chrystusa, jako Tego, „który stał się sługą obrzezanych (…) po to, żeby poganie za okazane sobie miłosierdzie uwielbili Boga" (Rz 15,8–9).
 
I chociaż zbawienie jest darem dostępnym dla każdego, nie dokonuje się jednak automatycznie. Wymaga ono nawrócenia. „Nawróćcie się, bo bliskie jest Królestwo niebieskie” (Mt 3,2). To jest nieodzowny warunek dla każdego człowieka. Nawrócić się mają nie tylko bezbożnicy, grzesznicy i poganie. Każdy ma się nawrócić. „Nawrócić musimy się my, biskupi” – woła kardynał Marty, biskup Paryża.
 
Nawrócić się, to znaczy każdego dnia układać swoje życie według wzoru jakim jest Jezus Chrystus. Z dnia na dzień coraz bardziej upodabniać się do Boga; z dnia na dzień wyrzekać się swego głęboko zakorzenionego samolubstwa i wszelkiego zła; z dnia na dzień stawać się coraz bardziej dzieckiem Boga i bratem dla ludzi. Z dnia na dzień zmieniać swoje życie; z dnia na dzień zmieniać swoje myślenie, zmieniać swoje serce. Z dnia na dzień.
 
Nawróćcie się, bo bliskie jest Królestwo niebieskie” (Mt 3,2). Pan przychodzi, trzeba więc zwrócić się i pójść w innym kierunku niż kroczyliśmy do tej pory. Nie znaczy to wcale, że dzisiaj się wyspowiadamy, a jutro będziemy żyć, tak jak wczoraj. To za mało i nie po chrześcijańsku. Nawrócić się to wycisnąć na swoim życiu Jezusową pieczęć i rumieniec Ewangelii. Konsekwentnie zerwać ze złem, z grzechem. Największym grzechem człowieka jest odwrócenie się od Boga. Największym jego obowiązkiem jest teraz wrócić do Niego. To będzie również jego największe szczęście.
 
Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone” (Mt 3,10). To jest poważna groźba, jaką zapowiada Jan Chrzciciel. Drzewo owocowe, które nie wydaje już owoców, ścina się i wrzuca do ognia. Tu chodzi o każdego człowieka, który się nie nawróci. Bóg mimo, że jest Miłością, szanuje wolną decyzję człowieka. Ci, którzy świadomie i dobrowolnie odrzucają Go, oddalają się tym samym od Jego miłości i z dala od Jego miłości na wieki pozostaną.
 
Nawróćcie się!”. Bóg czeka na nas. „Niech On też sprawi, abyście wzorem Chrystusa te same uczucia żywili do siebie i zgodnie jednymi ustami wielbili Boga i Ojca Pana naszego Jezusa Chrystusa” (Rz 15,5).
 
Ks. Jacek Wawrzyniak SDS