logo
Pi±tek, 29 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 
Rok B - 1 niedziela zwykła - Chrzest Pański

Jak miło słyszeć ze strony Ojca, że się jest umiłowanym
Ks. Leszek Skaliński SDS 2012-01-08
Iz 42,1-4. 6-7; Dz 10,34-38; Mk 1,6b-11
Św. Marek rozpoczyna swoją Ewangelię pomijając całe wielkie wydarzenie narodzin i dzieciństwa Jezusa. Ukazuje natomiast moment narodzin misji Jezusa. Ewangelista z wielkim niepokojem zwraca naszą uwagę na przekazywanie dobrej nowiny. Dla św. Marka najważniejsze są narodziny i rozgłaszanie orędzia zbawczego, a nie opis narodzin i wzrostu Zbawiciela.

Jezus w pokornej postawie przychodzi do Jana i przyjmuje z jego rąk chrzest, bo On nie chce znieść Prawa i Proroków, czy umniejszyć rangę chrztu nawrócenia, które proponuje Jan. Jezus, co więcej pragnie przyjąć chrzest Janowy, bo to umożliwi mu uwierzytelnianie chrztu w Duchu Świętym.

My często od razu burzymy to, co stare i nie dostrzegamy w tym nic, co mogłoby nam pomóc wznosić coś nowego i piękniejszego. Często nie możemy pochwalić się czymś piękniejszym, bo bezmyślnie zniszczyliśmy to, co wcześniej uważaliśmy za stare, niemodne, bezużyteczne.

Mocno przebija z tej sceny również fakt potwierdzający obecność Jezusa pośród grzeszników oczekujących na chrzest z rąk Jana. On się nie reklamuje jako solidarny z zagubionymi. Pan wzbudza zaufanie. Zbawiciel, Stwórca świata przyjmuje chrzest nawrócenia z rąk słabszego, aby też w ten sposób złamać podstawowy schemat myślenia ludzkiego, że słabsi w obecności mocniejszych mają oddać inicjatywę właśnie tym mocniejszym. Już tutaj, na początku swojej działalności, Jezus łączy się z ludźmi grzesznymi i zanurza się w ich słabości, by ostatecznie na krzyżu z miłości do grzeszników oddać swoje życie. Jego droga zbawienia człowieka od samego początku do końca jest drogą uwalniania nas od tego, co przeszkadza nam w autentycznym życiu miłością do Stwórcy, drugiego człowieka i siebie samego. Jeśli Boża moc nas stworzyła, to Jego niemoc nas odkupiła.

My znowu za często żyjemy schematami, również na poziomie wiary, i stąd nie potrafimy Jezusa szukać w prostocie i nie umiemy tak jak On poddawać się działaniom słabszych, czy uczyć się od słabszych. Mamy trudność znaleźć Jezusa pośród swojego i innych grzechu. Może w tym tkwi przyczyna tego, że dzisiaj nie potrafimy do końca i prawidłowo skorzystać z łaski miłosierdzia.

 Gdy Jezus wychodziÅ‚ z wody, to niebo siÄ™ otworzyÅ‚o. Dotychczas, po grzechu Adama, niebo jakby zostaÅ‚o zamkniÄ™te, a teraz wraz z chrztem Jezusa na nowo siÄ™ otwiera. SkoÅ„czyÅ‚ siÄ™ czas rozdzielajÄ…cych barier pomiÄ™dzy niebem a ziemiÄ…. SkoÅ„czyÅ‚ siÄ™ czas trudnego milczenia Boga. Z nieba sÅ‚ychać, po dÅ‚ugim wielowiekowym milczeniu, ważny gÅ‚os. Bóg wskazuje i potwierdza obecność swojego Syna. Od tego momentu Jezus staje siÄ™ ostatecznym, najlepszym i najpiÄ™kniejszym sÅ‚owem, które Ojciec wypowiedziaÅ‚ z miÅ‚oÅ›ci do swojego stworzenia. Jezus staje siÄ™ żywym sÅ‚owem, które konkretnie wciela siÄ™ w ten ludzki Å›wiat, by przemawiać jak każdy żywy czÅ‚owiek: gÅ‚osem i czynem.
 
Jeśli Bóg poszedł tak daleko, że otworzył niebo i ukazał nam swojego Syna, a On zamieszkał pośród nas, to od tej pory nie tyle nieustannie powinniśmy wpatrywać się w niebo, ale uważniej powinniśmy patrzeć na ziemię, bo to ziemia stała się miejscem przebywania i przemawiania Boga.

Ta scena znad Jordanu objawia TrójcÄ™ ÅšwiÄ™tÄ…. Ojciec, Syn i Duch Åšw. sÄ… obecni podczas chrztu Jezusa. To samo dziaÅ‚anie obecnoÅ›ci Trójcy Åšw. dokonaÅ‚o siÄ™ podczas naszego chrztu i każdego ochrzczonego czÅ‚owieka. StÄ…d nie dziwmy siÄ™, że wÅ‚aÅ›nie w tym momencie chrztu, wypowiadane sÄ… tak dobitnie sÅ‚owa: „w imiÄ™ Ojca, Syna i Ducha Åšw.” Każdy z nas, teraz Å›wiadomie, powinien zaÅ›wiadczyć, że w takim wydarzeniu uczestniczyÅ‚ i jest pod wpÅ‚ywem tego wydarzenia, mimo niejednokrotnie dÅ‚ugich lat, które minęły od naszego chrztu. ImiÄ™, które zostaÅ‚o zapisane w ksiÄ™gach metrykalnych, powinno dzisiaj „powiewać jak sztandar” na firmamencie naszej codziennoÅ›ci, bez wzglÄ™du na to, co nas spotyka. Bóg tylko wówczas bÄ™dzie codziennie przyznawaÅ‚ siÄ™ do nas i szeptaÅ‚ nam, że jesteÅ›my Jego umiÅ‚owanymi synami i córkami.
 
ks. Leszek Skaliński SDS
 
Inne homilie na tÄ™ niedziele
__________________________________________________________________________________________
Propozycje kazaÅ„ można wysyÅ‚ać na adres: redakcja@katolik.pl