logo
Pi±tek, 29 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 
Rok A - Åšroda Popielcowa

Åšroda Popielcowa
Ks. Leszek Pintal 2008-02-06
Jl 2,12-18; 2 Kor 5,20–6, 3; Mt 6,1-6.16–18
Czasu nie da się zatrzymać,
dziś jest czas, aby zmienić siebie...
 
Liturgią Środy Popielcowej rozpoczynamy święte dni Wielkiego Postu.
Kościół daje nam czas zadumy i refleksji nad grzechem i niegodziwością,
ale również nad przemianą siebie czyli nawróceniem.
Każdemu człowiekowi potrzeba zatrzymania i potrzeba refleksji.
Musimy więc znaleźć czas, aby na chwilę zwolnić tempo życia.
Potrzebujemy refleksji nad tym co dobre i co złe.
Jeśli jej nie uczynimy, któregoś dnia możemy stwierdzić,
że duchowo niewiele jesteśmy warci i do niczego się nie nadajemy.
Dlatego Kościół daje święty czas Tobie i mnie,
aby czegoś nie stracić, nie zminimalizować, nie zgubić...
We współczesnym świecie toczy się ciągła walka o duszę człowieka.
Choć często nie zdajemy sobie sprawy nasze życie jest wielkim polem bitwy,
gdzie dobro toczy bój z niegodziwością, słabością, upodleniem, grzechem...
Czas czterdziestu dni, który dzisiaj rozpoczynamy,
staje się po raz kolejny wezwaniem do podjęcia trudu przemiany.
I nie mów, że to nie jest dla Ciebie, że nie masz się z czego nawracać.
Nie mów, że nie masz grzechu, bo nikogo nie zabiłeś i nie podpaliłeś...
Nie mów, że masz jeszcze czas, bo możesz go nie mieć...
Teraz jest mój i Twój czas... Święty czas, który daje nam Bóg...
(...)
Czym jest nawrócenie, do którego wzywa Kościół,
zwłaszcza w czasie Wielkiego Postu?
Niekiedy nie do końca rozumiemy istotę terminu, którym się posługujemy.
W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy:
„Nawrócenie dokonuje siÄ™ w życiu codziennym przez czyny pojednania,
troskę o ubogich, praktykowanie i obronę sprawiedliwości i prawa,
wyznanie win braciom, upomnienie braterskie, rewizję życia,
rachunek sumienia, kierownictwo duchowe, przyjmowanie cierpień,
znoszenie prześladowania dla sprawiedliwości.
Najpewniejszą drogą pokuty jest wzięcie każdego dnia krzyża
i pójÅ›cie za Jezusem”. (KKK 1435)
(...)
Słowa Katechizmu odzwierciedlają wołanie proroka Joela:
„Nawróćcie siÄ™ do mnie caÅ‚ym swym sercem, przez post i pÅ‚acz, i lament.
Rozdzierajcie jednak wasze serca, a nie szaty!
Nawróćcie siÄ™ do Pana, Boga waszego!” (Jl 2, 12–13)
W tych słowach zawiera się program i droga najbliższych czterdziestu dni.
Szczególnie wymowne staje się wezwanie:
„Rozdzierajcie jednak wasze serca, a nie szaty!” (Jl 2, 13)
Co zatem znaczy „rozdzierać serce”? Jak rozumieć biblijny obraz?
(...)
Niekiedy można odnieść wrażenie powierzchowności praktyk pokutnych.
Z Wielkim Postem najczęściej kojarzy się
powstrzymywanie od posiłków mięsnych i zabaw,
chociaż z tego ostatniego nie wszyscy rezygnują.
I mimo „czasu zakazanego” wielu wierzÄ…cych można spotkać w dyskotekach.
Wielki Post to Droga Krzyżowa i Gorzkie Żale, rekolekcje i spowiedź.
We wspomnianych nabożeństwach pasyjnych
można odnaleźć praktyki pokutne, ale czy to wystarczy?
Kościół wszystkich wierzących wzywa do prawdziwej pokuty,
która będzie polegała na zmianie sposobu myślenia,
a nawet na zmianie patrzenia na otaczającą rzeczywistość.
W języku greckim nawrócenie określa termin metanoia,
który oznacza wewnętrzną i radykalną przemianę całego człowieka.
Istotą tej przemiany ma być przede wszystkim zerwanie z grzechem
i zdecydowane postanowienie, by już do niego nie wracać.
Pokuta powinna być nawróceniem się do Boga z całego serca,
powinna obudzić pragnienie poświęcenia Jemu całego życia,
dążenia z miłości ku Niemu do chrześcijańskiej doskonałości i świętości.
Jak zatem, w świetle usłyszanych słów, wyglądają nasze praktyki pokutne?
Czy nie jest prawdziwe stwierdzenie proroka Joela,
że raczej rozdzieramy szaty, a nie serca? (por. Jl 2, 13)
(...)
W wielu wypadkach nie zauważamy już zła i grzechu,
a zaistniałą sytuację sprowadzamy do stwierdzenia:
Takie sÄ… czasy i nie da siÄ™ inaczej.
Często usprawiedliwiamy siebie obserwacją:
Przecież inni są jeszcze gorsi...
Bywa i tak, że grzech staje się normą, którą kwitujemy słowami:
Wszyscy tak robiÄ…...
Niekiedy tak przyzwyczailiśmy się do grzechu i jest nam z nim tak dobrze,
że zupełnie nie uważamy grzechu za grzech...
Ze smutkiem trzeba stwierdzić, że zagłuszamy w sobie głos sumienia,
bo boimy się stracić to, co przynosi pozorną radość i chwilowe zadowolenie,
mimo że jest niegodziwością.
Często szukamy tak zwanych tematów zastępczych,
by uspokoić swoje sumienie i mieć wewnętrzny komfort,
że niby coś robię, aby było lepiej, choć wcale nie zakładam, że ma być lepiej.
Niekiedy stać nas tylko na chwilowe duchowe uniesienia,
ale trudno o rzeczywiste zerwanie z niegodziwością, czy nawet upodleniem.
Trzeba pamiętać, że treścią przemiany i nawrócenia
ma być przede wszystkim zerwanie z grzechem i zdecydowane postanowienie,
by już do niego nie wracać.
Wszystko inne będzie tylko okłamywaniem siebie
i rozdzieraniem szat, a nie serca.
(...)
Dlatego Kościół daje nam Wielki Post i wzywa do nawrócenia.
Nie traktujmy tego czasu jako kolejnego religijnego epizodu w naszym życiu.
Nie sprowadzajmy praktyk pokutnych jedynie
do tradycyjnych i utartych szlaków,
którymi poruszamy się już od wielu lat, a niekiedy całe życie.
Praktyki pokutne to nie tylko te najbardziej znane jak modlitwa,
post, jałmużna o których przypominała dzisiejsza Ewangelia.
Przemiana to również wskazania, które daje nauczający Kościół.
(...)
Nawrócenie dokonuje się przez czyny pojednania.
Może mamy jakieś niewyjaśnione lub zaległe sprawy.
CoÅ›, co wlecze siÄ™ za nami jak niepotrzebny balast.
Coś, co nie pozwala żyć w pełni, żyć z radością w sercu...
Może nadszedł czas, aby rany się zabliźniły...
Już sama chęć pojednania będzie wyrazem nawrócenia...
Pamiętaj!
Już samo pragnienie przebaczenia jest wyrazem nawrócenia...
(...)
Wielki Post to także troska o ubogich i potrzebujących.
Tak wielu dzisiaj ludzi biednych, którzy nie zasłużyli na biedę...
Może się czymś podzielisz...
Jeśli nie masz pieniędzy, ofiaruj uśmiech, dobre słowo,
życzliwość, zainteresowanie...
Te gesty naznaczone sÄ… przeminÄ….
Pamiętaj!
Nawrócenie to nie tylko DAĆ, ale także, a może aż BYĆ...
(...)
Przemiana to wyznanie win braciom...
Nie jest łatwo przyznać się do błędu i popełnionego zła.
Trudno jest mówić źle o sobie samym,
trudno jest być oskarżycielem wobec siebie.
Ale niekiedy nie można inaczej, jak tylko przyznać się do winy.
Tylko taka postawa może uzdrowić niejasną, trudną sytuację.
Pamiętaj!
Nawrócenie zawiera się w słowie przepraszam...
(...)
Metanoia to również upomnienie braterskie i rewizja życia.
Czasem brak nam odwagi, by zwrócić komuś uwagę.
Wiem, że nie jest to łatwe.
Ale jeśli w imię miłości upominasz,
może pomożesz zagubionemu odnaleźć właściwą drogę.
Pamiętaj!
Upomnienie nie jest po to, by zrobić przykrość, ale po to, by się odnaleźć...
(...)
NajpewniejszÄ… drogÄ… pokuty
jest wzięcie każdego dnia krzyża i pójście za Jezusem...
Krzyża, którego nie rozumiesz, nie chcesz, unikasz...
Nawrócenie to doświadczenie krzyża codzienności...
Może dlatego jedna ze współczesnych poetek napisała:
„Każdej nocy
cień krzyża na ścianie
nie pozwala mi zapomnieć o cierpieniu
Każdej nocy
cień krzyża na ścianie
nie pozwala mi zapomnieć o dobroci
Każdej nocy
Cień krzyż na ścianie
przypomina mi że nie jestem sama”  (A. Trela, Czuwasz)
(...)
Już za chwilę nasze głowy zostaną posypane popiołem.
Popiół przypomina prawdę o kruchości życia i przemijalności świata.
Proch przywraca prawdę o zwiewności ziemskich sukcesów.
Przyjmijmy ten symbol pokutny,
na poczÄ…tku czterdziestodniowego przygotowania do Wielkanocy,
jako wezwanie do głębokiego nawrócenia i rzeczywistej przemiany życia.
(...)
Pamiętaj!
„Prochem jesteÅ› i w proch siÄ™ obrócisz!” (Rdz 3, 19)
Dlatego rozdzieraj swoje serce, a nie szaty! (por. Jl 2, 13)
(...)
Amen.
 
Ks. Leszek Pintal