logo
Pi±tek, 19 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 
Rok A - 25 niedziela zwykła

Gospodarz dobra najważniejszego
O. Andrzej Prugar OFMConv 2008-09-21
Iz 55,6–9; Flp 1,20–24.27; Mt 20,1–16
Åšw. PaweÅ‚ w sÅ‚ynnym hymnie o miÅ‚oÅ›ci, zaczynajÄ…cym siÄ™ od słów: „Gdybym mówiÅ‚ jÄ™zykami ludzi i aniołów, a miÅ‚oÅ›ci bym nie miaÅ‚, staÅ‚bym siÄ™ jak miedź brzÄ™czÄ…ca albo cymbaÅ‚ brzmiÄ…cy…” (1 Kor 13,1nn) powiada również, że „po części tylko poznajemy, po części prorokujemy. Gdy przyjdzie to, co doskonaÅ‚e, zniknie to, co jest tylko częściowe” (1Kor 13, 9-10).
 
WÅ‚aÅ›nie! Nikt z nas nie zna caÅ‚oÅ›ci, caÅ‚ej prawdy. Dotyczy to wszystkich sfer naszego życia i dziaÅ‚ania. Jak wiele trzeba pokory i ufnoÅ›ci… jak bardzo potrzebni jesteÅ›my sobie nawzajem, jak bardzo potrzebni sÄ… nam nieustannie nauczyciele na naszych drogach. CzÅ‚owiek, który mówi, ze „wszystko wie” albo, że nie potrzebny mu jest już nikt, bo „on już swoje wie” stawia siÄ™ w bardzo niebezpiecznej sytuacji. Nie odnosi siÄ™ to tylko do czegoÅ› tak prozaicznego jak codzienne gotowanie (schematyczność potraw może przyprawić o mdÅ‚oÅ›ci), ale spraw wiary czy życia duchowego (grozi nie tylko zastojem duchowym, ale stawianiem siÄ™ w miejscu Boga). Åšw. Maksymilian powiedziaÅ‚ dosadnie: „Nawet najwiÄ™kszy umysÅ‚ mieÅ›ci siÄ™ w kapeluszu”.
 
Tak Å‚atwo nam oskarżać Boga. Czy jednak znamy, czy na tyle poznaliÅ›my Boga, aby oceniać postÄ™powanie Tego, który jest PrawdÄ… i zna caÅ‚Ä… prawdÄ™, nie tylko jej część? Pytamy: jakie sÄ… motywy Boga, dlaczego tak postÄ™puje, a nie tak jakby siÄ™ nam wydawaÅ‚o lepiej? Dlaczego, dlaczego, dlaczego? MyÅ›li Boga i myÅ›li nasze. „Bo myÅ›li moje nie sÄ… myÅ›lami waszymi ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana. Bo jak niebiosa górujÄ… nad ziemiÄ…, tak drogi moje - nad waszymi drogami i myÅ›li moje - nad myÅ›lami waszymi" (Iz 55,8-9). To jest przepaść, różnica jak miÄ™dzy wielkoÅ›ciÄ… kapelusza a nieogarnionym oceanem. To jest przepaść, ale przepaść „na naszÄ… korzyść”.
 
Åšw. PaweÅ‚ jest pokorny i mÄ…dry. Zostawia Bogu decyzje co do dÅ‚ugoÅ›ci swojego życia, przyszÅ‚oÅ›ci.  Ma tylko jedno pragnienie pewne, aby trwać w Jezusie. Jezus Chrystus, Syn Boży jest najwiÄ™kszym darem Bożej myÅ›li i mÄ…droÅ›ci dla nas, którzy jako grzesznicy żyjemy i poznajemy sami z siebie tylko cześć prawdy. „Dla mnie bowiem żyć - to Chrystus, a umrzeć - to zysk. JeÅ›li bowiem żyć w ciele - to dla mnie owocna praca, co mam wybrać? Nie umiem powiedzieć. Z dwóch stron doznajÄ™ nalegania: pragnÄ™ odejść, a być z Chrystusem, bo to o wiele lepsze, pozostawać zaÅ› w ciele - to bardziej dla was konieczne” (Flp 1,20c-24).  Uznaje wiÄ™c apostoÅ‚, ze tylko Bóg może być najlepszym Gospodarzem najwiÄ™kszego dobra ludzkiego jakim jest życie. To On daÅ‚ nam życie, on prowadzi ku najważniejszemu wyborowi – dobrowolnego przyjÄ™cia zaproszenia do przyjÄ™cia Jego królestwa i zaangażowania siÄ™ w nie caÅ‚ym sercem.
 
PoÅ›ród radoÅ›ci i cierpienia, wojen i pokoju, naszych wyborów, które sprowadzajÄ… nas na manowce, krzywd które doznajemy od innych, Bóg ciÄ…gle nas szuka i zaprasza. CaÅ‚e Jego  Serce, wszystkie myÅ›li i sÅ‚owa, a szczególnie to SÅ‚owo Jedyne – Jezus, poszukujÄ… nas. Bóg wszystkich chce mieć u siebie, w swoim domu na wieki. Cieszy siÄ™ wiÄ™c również tymi, którzy w ostatniej godzinie zdecydowali siÄ™ odpowiedzieć na Jego zaproszenie (por. Mt 20,1-16a). Tylko On też wie kto wielokrotnie otrzymywaÅ‚ zaproszenie i odrzuciÅ‚ je. Czy ten wybór nie jest najważniejszy w życiu? Czy nie do tego wszystko zdąża? Każda godzina może być bramÄ… przez która wejdÄ™ w Boży Pokój Jego królowania. Może być również ostatecznie wiekuistÄ… porażkÄ…, bo godzinÄ… odrzucenia zaproszenia - ostatniej propozycji.
 
Szukajcie Pana, gdy siÄ™ pozwala znaleźć, wzywajcie Go, dopóki jest blisko! Niechaj bezbożny porzuci swÄ… drogÄ™ i czÅ‚owiek nieprawy swoje knowania. Niech siÄ™ nawróci do Pana, a Ten siÄ™ nad nim zmiÅ‚uje, i do Boga naszego, gdyż hojny jest w przebaczaniu” (Iz 55,6-7). Gospodarz dobra najwiÄ™kszego nie ustaje w poszukiwaniu nas. Denerwuje mnie Jego troska i cierpliwość czy chcÄ™ Mu w tym pomóc?  A może jest nam to obojÄ™tne. DokÄ…d wiec dojdÄ™ z takÄ… mÄ…droÅ›ciÄ…? Czy siostra Å›mierć, która przyjdzie bÄ™dzie wiecznym zyskiem wieczystÄ… stratÄ…? Czy nie lepiej jednak Å›ciÄ…gnąć swój kapelusz peÅ‚en mojej mÄ…droÅ›ci i z odkrytÄ… – otwartÄ… gÅ‚owÄ… i sercem na nowo stawać siÄ™ mÄ…drym Jego MÄ…droÅ›ciÄ… – Jezusem Chrystusem? 
 
o. Andrzej Prugar OFMConv