logo
Pitek, 19 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 
Rok C - 7 Niedziela Wielkanocna - Wniebowstąpienie

Wy jesteście świadkami tego
Ks. Jacek Wawrzyniak SDS 2004-05-23
Dz 1,1-11; Ef 1,17-23; Lk 24,46-53
Wniebowstąpienie Pańskie. Tajemnica zamykająca ziemskie życie Chrystusa i jednocześnie rozpoczynająca życie Kościoła. Święty Łukasz to najpiękniej pokazuje, kiedy właśnie opisem wniebowstąpienia kończy swoją Ewangelię i tymże samym opisem rozpoczyna księgę Dziejów Apostolskich. I zarówno w Ewangelii jak w dziejach Apostolskich Łukasz ściśle łączy Wniebowstąpienie Chrystusa z dawaniem świadectwa: „Wy jesteście świadkami tego” (Łk 24, 48).
 
To „wy” wskazuje najpierw na Apostołów, którzy wraz z Jezusem przebywali, słuchali Jego słów, widzieli Jego dzieła jak uzdrawianie, wyrzucanie złych duchów. I to oni pierwsi zostali przez Chrystusa wyznaczeni na świadków. I rzeczywiście po zesłaniu Ducha Świętego świadczą o Nim, o swoim Mistrzu. Głosili wszystkim: „Bóg wskrzesił Go z martwych, czego my jesteśmy świadkami” (Dz 1, 22).  Po apostołach zobowiązani do świadectwa wiary w Chrystusa wezwani są ich następcy: biskupi, kapłani, których sam Sobór Watykański II nazywa „świadkami Chrystusa i Ewangelii” (KK 21).
 
Ale tym „wy” Chrystus nazywa wszystkich ochrzczonych i wierzących w Niego. Bowiem każdy winien być wobec świata świadkiem życia, męki, śmierci, zmartwychwstania i wniebowstąpienia Chrystusa. Do spełnienia tego zadania jesteśmy „uzbrojeni w moc Ducha Świętego” (por. Łk 24, 49). Owo wezwanie Chrystusa jest tak bardzo aktualne w dzisiejszych czasach. Świat dzisiaj czeka bowiem na świadków, szanuje świadków, słucha świadków. Nie słucha nauczycieli. Jeśli zaś ich słucha, to tylko dlatego, że są świadkami (Paweł VI).
Skoro więc mamy być świadkami, zastanówmy się kim jest świadek i co ma czynić. Świadek to ten, kto potwierdza, co poświadcza coś, ale tylko to co widział, słyszał lub doświadczył czegoś osobiście.
 
Świadek to ten, kto wyznaje wiarę. Wyjaśnia ją życiem, przykładem, słowem. W tym sensie wzorem wszelkiego świadectwa jest sam Chrystus, który w pełni żył tym, czego nauczał, i oddał życie, by dać świadectwo prawdzie. Sam siebie nazwał przed Piłatem „świadkiem prawdy”, a Pismo Święte określa Go mianem „Wiernego Świadka” (Ap 1, 5).
 
Zobaczmy, aby przejść do konkretów, jak chrześcijańscy rodzice mogą stać się dla swych dzieci „pierwszymi świadkami wiary”.  Przeżywamy miesiąc maj, w którym wiele dzieci przystępuje do I Komunii Świętej. Rodzice pomagają dziecku powtórzyć katechizm, wyjaśnić znaczenie słów, pomóc mu zapamiętać odpowiedzi. I czynią to pięknie i z wielkim oddaniem, aby dziecko zdało tak zwany egzamin. Ale zastanówmy się, co pomyśli dziecko, kiedy zobaczy, że po tym wielkim przygotowaniu do I Komunii Świętej, rodzice przestaną uczęszczać na Mszę Świętą?
 
Nie wystarczy więc być nauczycielem, ale trzeba być świadkiem. Rodzice najpiękniej mogą przekazać Ewangelię dziecku nie słowami, ale wzorem osobistej i rodzinnej modlitwy, wzajemnego przebaczenia, wzajemnej miłości i szacunku.
Jezus jednak jest świadom, że o własnych siłach nie jesteśmy wstanie dawać świadectwa. Dlatego  przydzielił nam nijako adwokata, który będzie stał u naszego boku: „Gdy przyjdzie Pocieszyciel, On będzie świadczył o Mnie. Ale wy też będziecie świadczyć o Mnie” (J 15,26–27).
 
Sposobem, którym można ukazać tę moc, jest radość ze świadczenia, dzięki czemu dawanie świadectwa Ewangelii wobec innych jest nie tylko ciężarem i obowiązkiem, ale również potrzebą serca. Apostołowie po biczowaniu „cieszyli się, że stali się godni cierpieć dla imienia Jezus” (Dz 5, 41).
 
Na zakończenie wyobraźmy sobie, że stoimy na przejściu ze światłami, czekając na zielone światło. Nagle następuje zderzenie dwóch samochodów. Jeden z nich wyjechał na czerwonym, myśląc że zdąży jeszcze przejechać. Ale niestety. Właściciel drugiego samochodu, gdy z niego wyszedł zwrócił się do Ciebie: „Widziałeś co się stało. Kto zawinił. Będziesz świadczył?”.
Dzisiaj Jezus, gdy wstępuje do nieba, mówi do swoich uczniów i do nas: „Widziałeś co się stało. Nie chciałbyś świadczyć o Mnie?”.
 
Ks. Jacek Wawrzyniak SDS