logo
Pi±tek, 29 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 
Rok C - 14 niedziela zwykła

Czas żniw
Ks. Dariusz Zielonka SDS 2007-07-08
Iz 66,10-14; Ga 6,14-18; Lk 10,1-12.17-20
Pole z dojrzewajÄ…cym zbożem, na którym brakuje robotników – tym żywym obrazem wziÄ™tym z codziennoÅ›ci posÅ‚uguje siÄ™ Pan Jezus w dzisiejszej Ewangelii. Kiedy żniwo jest dojrzaÅ‚e, należy siÄ™ spieszyć. Nie można zbyt dÅ‚ugo czekać. Czas nagli. Kiedy plon nie zostanie w porÄ™ zebrany może siÄ™ zmarnować. Może zostać zniszczony przez zÅ‚Ä… pogodÄ™. W ten sposób rolnik może stracić owoc swojej pracy.
 
W sÅ‚owach Jezusa z dzisiejszej Ewangelii można wyczuć także pewne przynaglenie: „Å»niwo wprawdzie wielkie, ale robotników maÅ‚o”. Jakby Chrystus spoglÄ…daÅ‚ na dojrzaÅ‚e pole i dostrzegÅ‚, że dramatycznie brakuje żniwiarzy, robotników. O jakie żniwo chodzi Mistrzowi z Nazaretu i o jakich robotników?
 
Pole, na którym oczekuje żniwo, jest niezwykle wielkie: cały świat. Jezus nie myślał tylko o swojej małej ojczyźnie Galilei, czy o Ziemi Świętej. Od samego początku chodziło mu o cały świat. Jego dobra nowina winna dosięgnąć wszystkie narody. Jest przeznaczona dla wszystkich ludzi. Dlatego Jezus posyła swoich wysłanników, swoich uczniów do wszystkich krajów świata.
 
WedÅ‚ug ówczesnych wyobrażeÅ„ żydowskich istniaÅ‚y 72 narody na ziemi. StÄ…d Jezus wybraÅ‚ dodatkowo „siedemdziesiÄ™ciu dwóch i wysÅ‚aÅ‚ ich po dwóch przed sobÄ… do każdego miasta i miejscowoÅ›ci, dokÄ…d sam przyjść zamierzaÅ‚”. Najpierw uczniowie Jezusa majÄ… przygotować ludzi na spotkanie z Jezusem, na Jego przyjÅ›cie. Ich zadanie to pomóc przygotować – mówiÄ…c jÄ™zykiem współczesnym – tournee Jezusa po Galilei. Ale to jest tylko poczÄ…tek. Później chodzi o to, aby pójść do wszystkich ludów ziemi, aby gÅ‚osić przyjÅ›cie Jezusa, który ofiaruje i oferuje wszystkim swoje orÄ™dzie pojednania i miÅ‚oÅ›ci. Ta symboliczna liczba 72 oznacza, że Jezus chce, aby w każdym narodzie gÅ‚oszono Jego EwangeliÄ™.
 
Już wtedy, 2000 lat temu, przy pierwszym rozesłaniu misjonarzy Jezus udzielił jasnych wskazań misjonarskich. Tam, gdzie przestrzegano tych zasad w przeciągu wieków można dostrzec niezwykłe Boże błogosławieństwo spływające na ludzi. Gdzie nie trzymano się Jezusowych nakazów pojawiały się nadużycia i błędy.
 
Dzisiaj również pojawia siÄ™ pytanie o misje? Możemy dostrzec, że nie tylko religie (chrzeÅ›cijaÅ„stwo, islam, azjatyckie religie) prowadzÄ… dziaÅ‚alność misyjnÄ…, ale i sekty, a także ideologie i Å›wiatopoglÄ…dy. PamiÄ™tamy jak komunizm próbowaÅ‚ podbić Å›wiat, a obecnie jakÄ… siÅ‚Ä™ posiada hedonizm, czy konsumpcjonizm. Jak wiÄ™c we współczesnym Å›wiecie misjonarzować? Z siÅ‚Ä…, naciskiem i mocÄ…? Czy z dużym szacunkiem wobec ludzkiego sumienia, uznajÄ…c wolność jednostki? Jezus udzieliÅ‚ swoim misjonarzom jasne wskazówki. Nie jak rozszarpujÄ…ce wilki, lecz dokÅ‚adnie odwrotnie: „posyÅ‚am was jak owce miÄ™dzy wilki”. Może w Polsce nie zdajemy sobie sprawy, ale co roku na caÅ‚ym Å›wiecie ginÄ… misjonarze, ponieważ stajÄ… po stronie biednych, pozbawianych praw, lub tylko za to, że gÅ‚oszÄ… EwangeliÄ™.
 
W naszym kraju, pamiętamy jak w okresie PRL zamordowano ks. Jerzego Popiełuszkę. W Ameryce południowej 9 sierpnia 1991 r. dwóch polskich franciszkanów - o. Zbigniew Strzałkowski i o. Michał Tomaszek - zginęło z rąk terrorystów z maoistowskiego ugrupowania o nazwie Sendero Luminoso ("Świetlisty Szlak"). Terroryści otoczyli klasztor, związali ojców Zbigniewa i Michała i wywieźli samochodami za miasto. Tam, dwoma strzałami w tył głowy zabili zakonników. Przywódcy Sendero Luminoso oskarżyli misjonarzy o prowadzenie działalności usypiającej świadomość rewolucyjną Indian. Misjonarze oprócz pracy duszpasterskiej zajmowali się działalnością charytatywną. W Pariacoto zbudowali instalacje wodne, kanalizację oraz uruchomili agregat prądotwórczy. Sprowadzili pielęgniarki i lekarzy, by uczyli miejscowych Indian profilaktyki związanej z niebezpieczną w tamtym rejonie cholerą.
 
Nad uczniem Jezusa wciąż wisi groźba prześladowania, jednak nigdy nie może on sam ulec pokusie stosowania przemocy czy narzucania czegokolwiek. Ma być zawsze głosicielem pokoju, który proponuje i zachęca. Z drugiej strony nie może ulegać kompromisom i okolicznościom. Stąd w niektórych sytuacjach trzeba umieć strząsnać proch z nóg i pójść dalej głosząc słowa bliskości królestwa Bożego.
 
Jezus byÅ‚ ubogi i ufaÅ‚ opatrznoÅ›ci Bożej. Tego chce od swych misjonarzy. PrzykÅ‚ad życia jest bardziej przekonywujÄ…cy niż mÄ…dre sÅ‚owa. To jest najwiarygodniejsza droga misji. ZobowiÄ…zanie misyjne dotyczy także ubóstwa. Kto gÅ‚osi królestwo nie może czuć siÄ™ zwiÄ…zany z pieniÄ™dzmi czy z ubiorem, musi być oderwany od zÅ‚udzeÅ„ ekonomicznych czy od maniakalnych trosk o przyszÅ‚ość. Musi przyjmować to, co mu siÄ™ proponuje („bo zasÅ‚uguje robotnik za swojÄ… zapÅ‚atÄ™”) i dawać to, co otrzymaÅ‚ („darmo otrzymaliÅ›cie, darmo dawajcie”).
 
Gdy sÅ‚yszymy sÅ‚owo misjonarz to czÄ™sto automatycznie myÅ›limy o księżach pracujÄ…cych na misjach. Ale każdy z nas ma w codziennoÅ›ci peÅ‚nić funkcjÄ™ misjonarza. Nie musimy wcale gÅ‚osić „kazaÅ„”, ale przykÅ‚adem swego dobrego, chrzeÅ›cijaÅ„skiego życia przybliżać innych do Chrystusa. Starajmy siÄ™ wiÄ™c na miarÄ™ swoich możliwoÅ›ci być Å›wiadkami dobrej nowiny Jezusa. ProÅ›my także Pana żniwa, „żeby wyprawiÅ‚ robotników na swoje żniwo”. Nadchodzi czas żniw i każdy rolnik chce dobrego plonu, a nie żeby siÄ™ on zmarnowaÅ‚. Tak Bóg nie chce, aby ktoÅ› zmarnowaÅ‚ swoje życie, czy je w perspektywie wiecznoÅ›ci utraciÅ‚. Ale pragnie, abyÅ›my wydawali dobry owoc. Amen.
 
ks. Dariusz Zielonka SDS