logo
Pi±tek, 29 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 
Rok B - 16 niedziela zwykła

Jedność i pokój
Ks. Rafał Masarczyk SDS 2012-07-22
Jr 23,1-6; Ef 2,13-18; Mk 6,30-34

Max Scheler w swojej książce „Istota i formy sympatii” zastanawia siÄ™ nad problemem jednoÅ›ci w Å›wiecie zwierzÄ…t. Osa atakujÄ…c gÄ…sienicÄ™ jest z niÄ… w jakiÅ› sposób zjednoczona, gdyż bezbÅ‚Ä™dnie wie, gdzie wbić żądÅ‚o, aby zniszczyć swojÄ… ofiarÄ™. Natomiast miÄ™dzy ludźmi takiej jednoÅ›ci nie ma. Wprawdzie pojawia siÄ™ problem współczucia, ale czy faktycznie w takiej sytuacji współodczuwamy cierpienie z drugim czÅ‚owiekiem? Wprawdzie fenomen współczucia jest bardzo istotny, jednakże nie ma tutaj miejsce jakieÅ› witalne zespolenie siÄ™ z osobÄ… cierpiÄ…cÄ…. Współczucie pojawiaÅ‚oby siÄ™ jako zdolność odczytywania cudzych stanów psychicznych dziÄ™ki znajomoÅ›ci pewnego kodu kulturowego. Można mówić w tych sytuacjach o zdolnoÅ›ci empatii. Zdolność ta nie polega na czuciu tego samego co osoba cierpiÄ…ca, jedynie na odczytywaniu jej cierpienia, można to wyrazić takimi sÅ‚owami: „wiem co siÄ™ z tobÄ… dzieje.” Choć sam tego nie przeżywam.

 

Współczucie wskazuje na relację do drugiego człowieka, co z kolei stawia w polu zainteresowania problem miłości. M. Scheler wyróżnia trzy płaszczyzny miłości: witalną, psychiczną i duchową. Rozważanie miłości tylko w jednej płaszczyźnie jest nieporozumieniem. Błędne jest więc twierdzenie, że wszystko można wytłumaczyć miłością witalną, kto tak twierdzi nie widzi miłości duchowej. Przykładem człowieka, który w sposób doskonały realizował ten typ miłości był św. Franciszek z Asyżu. Ten wielki święty zrezygnował z bogactwa i kariery, za swoją siostrę obrał biedę. Poszedł inną drogą niż jego rówieśnicy. Była to droga miłości. Dlatego w jego otoczeniu spotykamy św. Klarę i braci zakonnych, którzy się do niego przyłączyli. Kiedy spotyka wilka mówi o nim brat wilk. Nie sposób to wytłumaczyć miłością witalną.

 

M. Scheler krytycznie odnosi się także do tak zwanych małżeństw na próbę, uważa bowiem, że w tych sytuacjach pomija się ważny element miłości psychicznej, czyli więzi, która stoi wyżej niż miłość witalna, a która łączy ludzi.

 

CzÅ‚owiek by poznać swojÄ… duchowość musi wejść w relacjÄ™ z drugim czÅ‚owiekiem. Nasza duchowość nie jest nam bezpoÅ›rednio dana. ZresztÄ… tutaj wystÄ™puje zgodność z poglÄ…dami Å›w. Augustyna, który modliÅ‚ siÄ™ by mógÅ‚ poznać Boga i wÅ‚asnÄ… duszÄ™. M. Scheler zauważa, że duchowość czÅ‚owieka ujawnia siÄ™ w sytuacji przeżywania odpowiedzialnoÅ›ci za drugiego czÅ‚owieka, szacunku dla niego, życzliwoÅ›ci, a najbardziej w miÅ‚oÅ›ci do niego. MiÅ‚ość bowiem pozwala zobaczyć to co jest istotne w drugim czÅ‚owieku, że jest drugim „Ja”, że ma swoje życie psychiczne i duchowe.

 

Jedność miÄ™dzy ludźmi nie tworzy siÄ™ automatycznie jak w przyrodzie, tylko wymaga wysiÅ‚ku i czynnika, który Å‚Ä…czy. Tym czynnikiem jest wspólna wartość, dla chrzeÅ›cijan tÄ… wspólnÄ… wartoÅ›ciÄ… jest Jezus Chrystus. Zgromadzeni wokół Niego tworzymy wspólnotÄ™. W liÅ›cie do Efezjan Å›w. PaweÅ‚ pisze: „On (Jezus) bowiem jest naszym pokojem, On który obie części ludzkoÅ›ci uczyniÅ‚ jednoÅ›ciÄ…, bo zburzyÅ‚ rozdzielajÄ…cy je mur – wrogość. (…) aby z dwóch rodzajów ludzi stworzyć w sobie jednego, nowego czÅ‚owieka, wprowadzajÄ…c pokój.” (Ef 2,14 - 15)

 

Stworzenie tego nowego człowieka nie może się odbyć bez pojednania z Bogiem jak dalej pisze św. Paweł. Kim jest ten nowy człowiek? Niewątpliwie jest to ktoś sprawiedliwy, mówi się o mężu sprawiedliwym, czyli o kimś kto kieruje się zasadą sprawiedliwości, daje każdemu co mu się należy. Nie wywołuje niepotrzebnego cierpienia, czyli nie poniża innych, widzi w nich dzieci Boga. Niewątpliwie jest to ktoś, kto potrafi wprowadzać pokój, nie jest to pokój jaki daje świat, oparty na kompromisie egoizmu. Źródłem tego pokoju jest Chrystus, kto żyje z Chrystusem, czyli załatwia swoje problemy z Nim, zyskuje pokój wewnętrzny, który promieniuje na innych, tworząc prawdziwy pokój. W tym klimacie pokoju można mówić o rzeczach trudnych nikogo nie poniżając.

 

ks. Rafał Masarczyk SDS

 

Inne homilie